Nowe ustalenia dotyczące wartości wysokości szczytów w Tatrach
Wykorzystując pozyskane ostatnio dane lidarowe wydawcy map tatrzańskich z serii Rodzina Tatrzańska, tj. Zakład Kartograficzny Sygnatura i Wydawnictwo Kartograficzne Polkart, we współpracy z wydawnictwem słowackim TatraPlan, opublikowali mapy turystyczne zawierające na nowo pomierzone wartości wysokości dla szczytów, przełęczy i stawów.
W analizie wykorzystano uwolnione ostatnio dane GUGiK, tj. model terenu Arc/Info ASCII Grid o rozdzielczości 1 m i dokładności pionowej ±0,15 m oraz model udostępniony przez ÚGKK SR – pomiar GKÚ SR metodą Lidar DEM DMR5_0 o rozdzielczości również 1 m i dokładności pionowej ±0,04 m www.geoportal.sk. Obydwa modele odnoszą się do poziomu morza w Kronsztadtcie. Ponadto, w miejscach problematycznych, sięgnięto do oryginalnych danych pomiarowych GUGiK o gęstości 4 pkt./m². Niestety, dane słowackie o gęstości 30 pkt./m² nie są powszechnie dostępne, ale można założyć, że są precyzyjniejsze i nowsze (2018) niż dane z modelu GUGiK (2012). Ciekawostką jest brak danych GUGiK dla rejonu Mięguszowieckiego Wierchu – godło M–34–101–A–c–3–4, na szczęście dane słowackie sięgają 350 m w głąb Polski. W modelu słowackim brakuje na razie ok. 1,5 km² koło Zdziaru – nie ma tam jednak istotnych wierzchołków.
Należy ogólnie podkreślić, że prywatnego wydawcy nie stać na zakup modeli dla tak dużych obszarów – turyści nie zapłacą za droższe mapy; stąd uwolnienie danych otwiera szerokie perspektywy upowszechnienia aktualnej wiedzy o przestrzeni geograficznej.
Prace wykonano ze szczegółowością odpowiednią dla map w skali 1:25 000. W takiej skali nie mieszczą się wszystkie nazwy szczytów i przełęczy. Szczególnie dotyczy to grani w Tatrach Wysokich, mocno postrzępionych i atrakcyjnych dla taterników, gdzie nazw jest wyjątkowo dużo. Ze względu na ich gęstwinę poniższe rezultaty analizy nie obejmują kilkudziesięciu mniej znanych obiektów na tych graniach. Autorzy skoncentrowali się na szczytach, przełęczach i stawach uznając wartości ich wysokości za najważniejsze dla turystów; ale też dlatego że taka analiza nie wymagała nałożenia treści topograficznej. Przydatne były jedynie rysunki stawów okresowych, dobrze widoczne na mapach topograficznych i na ortofoto. Korzystano z nazw geograficznych PRNG, choć ich lokalizacja, dzięki nowym danym wysokościowym, powinna zostać zweryfikowana. Nazwy są w większości przesunięte na tyle dużo (np. 15 m), że wysokości odczytywane w sposób automatyczny są nieprawidłowe/ nieużyteczne – np. Ratusz jest przesunięty o 14 m w kierunku północnym, co zmienia wysokość o 9 m.
Analizę przeprowadzono w programie GlobalMapper v. 21.1, bez modułu Lidar. W celu automatycznego uzyskania wielu punktów wysokościowych o dużej dokładności pionowej wygenerowano poziomice co 1 m dla całych Tatr. Program zidentyfikował kilkanaście tysięcy wierzchołków, zapewniając 99,9% potrzebnych wartości
Inaczej było z przełęczami, trzeba je było określać wizualnie, w czym walnie pomagały poziomice.
W trakcie analizy chmury punktów – dla nielicznych obszarów, generowano poziomice co 0,1 m, oraz wyświetlano wartości wysokości oryginalnych punktów lidar, z charakterystyką ground.
W wyniku weryfikacji zmieniono wartości wysokości dla ok. 75–80% obiektów. Ustalono, po raz pierwszy, wysokość kilkudziesięciu mniejszych szczytów, wielu rozległych, widocznych przełęczy oraz połowy stawów – głównie okresowych. W sumie, daje to 236 wysokości w TPN, 405 w słowackich Tatrach Wysokich, 132 w słowackich Tatrach Zachodnich oraz 51 w Tatrach Bielskich.
Nie stwierdzono spektakularnych odchyleń wartości wysokości dla powszechnie znanych obiektów, ale wiele błędów jest interesujących i wymaga komentarza.
1. Wysokości funkcjonowały adekwatnie do punktu/ słupka granicznego, nie dotyczyły zaś głównego wierzchołka, położonego już na terenie Słowacji. I tak, Kamienista (punkt osnowy bazowej) miała 2121 (m n.p.m.), a wierzchołek oddalony o 90 m ma 6 m więcej – 2127. Smreczyński Wierch też ma wierzchołek położony poza granicą i jest wyższy o 4 m – 2070. Suchy Wierch Kondracki ma wyższy wierzchołek położony 33 m w kierunku południowym, jest on wyższy o 5 m – 1895. Tego błędu nie popełniono ongiś dla Jarząbczego Wierchu i naturalnie dla Rysów, o których osoby bardziej zaznajomione wiedziały, że wierzchołek graniczny nie jest najwyższy.
2. Punkty osnowy geodezyjnej bazowej i inne punkty geodezyjne czasem wprowadzają w błąd. Ich wartości wysokości są zapewne zapisane prawidłowo, ale dotyczą innych lokalizacji, które są istotne dla geodetów, ale mniej ważne dla topografów, o turystach nie wspominając. I tak, wysokość 1360 dla Myślenickich Turni dotyczy punktu osnowy umieszczonego przy drodze, nie ma on nic wspólnego ze skałami lub stacją pośrednią kolejki – ok. 1350. Punkt osnowy na Bobrowcu jest oddalony od najwyższego wierzchołka o 112 m – w rzeczywistości Bobrowiec ma 1 m więcej, tj. 1664. Magura Witowska (poza Tatrami) ma punkt osnowy prawie na załamaniu granicy, dużo niższy. Jej rzeczywista wysokość wynosi 1231. Interesujący jest przypadek Wołowca, jest to punkt osnowy (stała tu ongiś wieża triangulacyjna); tylko w tym punkcie lidar podaje wartość 2064,1, jest to zapewne słupek graniczny – 0,25×0,25×0,7m, dookoła wartości lidaru są metr niższe i tak też trzeba przyjąć wysokość szczytu – 2063. Wspomniany problem istniał od zawsze, wg relacji WH Paryskiego topografowie stawiali stoliki pomiarowe nie na wierzchołkach, tylko w miejscach dogodnych do wykonywania pomiarów – co naturalne; zapominali jednak czasem o konsekwencjach i stąd wartości wysokości były źle przypisywane.
3. Nazwy szczytów były zlokalizowane niepoprawnie i pomierzone wartości dla jednych wierzchołków przenoszono na inne. Spektakularnym przykładem jest Litworowy Szczyt, którego wysokość jest niższa o 63 m i wynosi 2360. Suche Czuby mają 3 wierzchołki, ale żaden nie ma 1850, najwięcej to 1844. Problem dotyczy poszarpanych grani, których jest mnóstwo na Słowacji, oraz opadających grzbietów z wieloma małymi kulminacjami. Autorzy sądzą, że jest teraz czas na ponowną pracę toponomastów, najpierw oni powinni precyzyjnie zlokalizować nazwę wierzchołka/ wierzchołków. Takich przypadków jest 100–200, może więcej. W przypadku nazw małych skałek wsparcie ekspertów nazewniczych jest niezbędne, jak już wspomniano PRNG zawiera mnóstwo nazw, ale trudno je przypisać do właściwych turni, rejestr słowacki jest zaś bardzo ubogi – całkiem nieużyteczny.
4. Najciekawszy jest przypadek Rysów i Świnicy. W obrębie wierzchołka tego pierwszego stwierdzono 4 uderzenia lidaru, z charakterystyką ground.
2 południowe dotyczą zapewne słupka granicznego – 0,25×0,25×0,7m, nieco pochylonego; 2 położone bardziej w kierunku północno-zachodnim trafiły w spory głaz, styczny ze słupkiem, ich wartości to 2499,9 i 2499,84. Może to oznaczać, że Rysy mają 2500 m, tym bardziej, że model wysokości EVRF2007 jest wyższy o 0,1667 m w stosunku do mierzonych wartości – stawiamy więc tezę, że polskie Rysy mają w zaokrągleniu 2500 m n.p.m. Nasuwa się pytanie czy pomiary wykonane w ramach Setki w Koronie www.koronagor.agh.edu.pl były wystarczająco dokładne? Tego nie wiemy. Jesteśmy kartografami, nie geodetami, stąd dla naszych pomiarów zastrzegamy tolerancję 1 m, mimo dokładania wszelkich starań. Słowacki wierzchołek Rysów – teraz wiemy, że nie ma 2503 (jak u Zwolińskiego, 1914 r.), a tylko 2501. Świnica: jest to punkt osnowy bazowej, nie ma tam słupka granicznego – krzyż jest wyryty w skale; 4 uderzenia lidar mają wartości powyżej 2302 (2302,19–2302,44) – stawiamy więc tezę, że Świnica ma 2302 m n.p.m.
5. Z ciekawszych odkryć należy podkreślić błędne wartości zaskakująco wielu przełęczy – spektakularnym przypadkiem jest Kozia Przełęcz niższa aż o 11 m – 2126, Zawrat o 2 m, a Starorobociańska Przełęcz o 12 m. Cała Orla Perć jest przeważnie niższa.
Największa zmiana na terenie Polski to Pośrednia Sołtysia Kopa, która jest wyższa o 34 m, znacznie niższe są szczyty Mięguszowieckie, np. Czarny jest niższy o 6 m, a Pośredni o 5 m. Przesunięto wiele znaków szczytów i przełęczy, np. Cubrynę na zwornik grani. Osoby zainteresowane stawami na pewno ucieszą się z wartości nawet dla najmniejszych oczek, trzeba jednak pamiętać, że dla stawów okresowych poziom lustra wody jest zmienny i pomiary wymagają dalszego doprecyzowania.
Zmiany zostały opublikowane na mapie Tatrzańskiego Parku Narodowego Sygnatury/ Polkartu, dostępnej tutaj http://www.sygnatura.com.pl
oraz na mapie Vysoké Tatry TatraPlan dostępnej tutaj www.dobramapa.sk.
Tatry Zachodnie czekają na wydanie.
Autorzy mają świadomość, że są to największe zmiany w opisie wysokości na mapach Tatr od 86 lat, tj. wydania w 1934 roku przez WIG w Warszawie Fotogrametrycznej Mapy Parku Narodowego Tatry. Jesteśmy pełni podziwu dla wysiłku osób i poziomu technologii z tamtych lat, które dały tak wspaniałe rezultaty. Nowe dane wymagają jednak zaktualizowania obrazu Tatr, co uczyniliśmy dla satysfakcji miłośników tych gór, z jak największą starannością.
Michał Siwicki, 18.08.2020